Eur Urol 2016; 70(3): 403-406
Biopsja guzów nerki: zawsze, czasem czy nigdy?
Renal Mass Biopsy: Always, Sometimes, or Never?
Kutikov A1, Smaldone MC1, Uzzo RG1, Haifler M1, Bratslavsky G2, Leibovich BC3
1Neuro-Urology, Spinal Cord Injury Center & Research, University of Zürich,
Balgrist University Hospital, Zürich, Switzerland; Department of Urology,
University Hospital Basel, Basel, Switzerland
2Neuro-Urology, Spinal Cord Injury Center & Research, University of Zürich,
Balgrist University Hospital, Zürich, Switzerland
3Neuro-Urology, Spinal Cord Injury Center & Research, University of Zürich,
Balgrist University Hospital, Zürich, Switzerland; Brain Research Institute,
University of Zürich and Department of Health Sciences and Technology,
Swiss Federal Institute of Technology Zürich, Zürich, Switzerland
Przez dekady uważano, że rozpoznanie i leczenie chorych
z guzem nerki nie wymaga wykonania biopsji guza.
W ostatnich latach dostępne wyniki badań bezpieczeństwa,
czułości i specyficzności biopsji nerki
pozwalają na wypracowanie wytycznych do wykonywania
biopsji. W opinii autorów omawianego artykułu,
będących światowymi ekspertami w dziedzinie raka
nerki, brak jest obecnie wskazań do wykonywania
biopsji nerki u wszystkich chorych z guzem. Zdaniem
wielu urologów postawienie rozpoznania choroby nowotworowej
nerki na podstawie oceny histopatologicznej
bioptatu guza nadal ma niewielką wartość praktyczną
i z tych powodów biopsja jest rzadko wykonywana.
Zdaniem autorów biopsja nerki dostarcza niedokładnych
informacji i do jej wykonania konieczne jest wypracowanie
wskazań na podstawie aktualnej wiedzy.
W grupie chorych objętych czynnym nadzorem onkologicznym,
gdzie większość z nich jest w podeszłym
wieku, obciążona chorobami współistniejącymi, z dużym
ryzykiem zgonu i rozpoznaniem niewielkiego guza
nerki, wynik biopsji zwiększa pewność decyzji, lecz
w praktyce tylko w niewielkiej liczbie przypadków
zmienia postępowanie. W grupie chorych będących
w czynnym nadzorze onkologicznym z intencją radykalnej
terapii odroczonej biopsja nerki jest przydatna
u pacjentów ze zmianą do 3 cm, gdyż wielkość guza
koreluje z niskim potencjałem do tworzenia odległych
przerzutów. U chorych ze zdiagnozowanym guzem
nerki biopsja guza jest niepotrzebna przy kwalifikacji
do czynnego nadzoru urologicznego z powodu niskiej
wiarygodności w ocenie stopnia zróżnicowania raka. Należy brać też pod uwagę rozpowszechnienie terapii
przeciwzakrzepowej w tej grupie chorych, co może
zwiększać ryzyko powikłań krwotocznych po biopsji
nerki. Wydaje się, że biopsja nerki jest bardziej przydatna
u chorych już objętych aktywnym nadzorem,
u których dochodzi do nagłego wzrostu guza obserwowanego
w badaniach obrazowych i co może się wiązać
z koniecznością leczenia radykalnego. Z drugiej strony
u osób starszych, obciążonych internistycznie, z guzem
dużym (>4 cm) lub szybko powiększającym się
rozpoznanie w biopsji guza o typie onkocytoma, ubogotłuszczowego
AML lub raka chromofobowego nerki
może przemawiać za dalszym bezpiecznym prowadzeniem
czynnego nadzoru, pomimo objawów progresji.
Obecnie biopsja zalecana jest także w grupie chorych
z guzem nerki będących w stresie z powodu braku potwierdzenia
rozpoznania. Autorzy uważają, że jeżeli
chory kwalifikowany jest do nadzoru onkologicznego,
to wynik wykonywanej biopsji nie jest koniecznie
powodem zmiany sposobu postępowania. W grupie
chorych objętych czynnym nadzorem onkologicznym
biopsja nerki winna być rozważana, a zalecana u chorych
z szybkim wzrostem guza nerki i chorych, u których
czynny nadzór wywołuje znaczny stres. Przy tabiopsji guza nerki i związanych z nią powikłań.
Zupełnie inną grupę chorych stanowią osoby młode,
bez chorób współistniejących, z niskim ryzykiem zabiegu
usunięcia guza oraz długim przewidywanym
czasem przeżycia. U takich chorych bezpieczeństwo
onkologiczne jest najważniejsze, a użyteczność biopsji
nerki powinna być kwestionowana. Wyniki badań
dowodzą, że wydolność biopsji dla wykrywania wysoko
zróżnicowanego raka jest wystarczająca w grupie
chorych z ograniczonym przeżyciem z powodu chorób
współistniejących, ale jest mniej istotna dla podejmowania
decyzji w grupie chorych młodych i zdrowych.
Wyniki metaanalizy siedmiu badań klinicznych wykazały
czułość i specyficzność biopsji przezskórnej guza
nerki w rozpoznaniu raka nerki na poziomie odpowiednio
99,7% (95% CI: 81,5-100) i 98,2% (95% CI:
83,3-99,8). Z powodu heterogeniczności guza nerki
zgodność stopnia zróżnicowania w ocenie bioptatu
nerki i preparatu operacyjnego jest niska - wyniosła
66,7%. Zgodność ta poprawia się tylko do 88,5%
(zakres: 80-93%), gdy oceniano zgodności w grupach
wysokiego i niskiego stopnia zróżnicowania. Ocena
stopnia zróżnicowania guza jest ważna dla podejmowania
decyzji leczniczych i chociaż są doniesienia
o możliwości prawidłowej oceny w 90% przypadków,
to należy pamiętać, że odsetek zmian wysoko zróżnicowanych
dla chorych z rakiem jasnokomórkowym
wynosił tylko 8% (17/215 guzów). W grupie 101 chorych
z rakiem jasnokomórkowym, u których wykonano
przed operacją biopsję guza, wykazano, że na podstawie
biopsji 14 chorych zakwalifikowano do grupy
niskiego zróżnicowania raka. Wśród tych 14 chorych
6 (45%) błędnie zakwalifikowano jako mających zmiany
wysoko zróżnicowane, co ostatecznie skutkowało
tylko 57% (95% CI: 29,6-81,2) czułością dla wykrycia
raka nisko zróżnicowanego na podstawie jedynie
biopsji guza. Tak niski odsetek jednoznacznej oceny
w grupie chorych o długim całkowitym przeżyciu
(młodych, zdrowych) nie może być wiarygodną wskazówką
w podejmowaniu decyzji co do strategii postępowania.
Autorzy zwracają także uwagę, że opisywana
w literaturze 93% zgodność wyniku biopsji
z badaniem histopatologicznym preparatu operacyjnego
wynika głównie z wysokiego odsetka zmian wysoko
zróżnicowanych w analizowanej grupie chorych.
Dodatkowo możliwe jest współistnienie zmiany złośliwej
w zmianie łagodnej, co opisywane jest w literaturze.
Obecnie brak jest danych o naturalnej historii
rozpoznanych na podstawie biopsji guzów typu onkocytoma
w wieloletniej obserwacji onkologicznej, gdyż
znaczny odsetek chorych decydował się, po krótkim
okresie obserwacji, na zabiegi usunięcia guza. Decyzję
o słuszności obserwacji onkocytoma z powodu jedynie
wzrostu miejscowego postawionej na podstawie biopsji
nerki można podważyć występowaniem przypadkoprzypadkowych
zmian o typie raka chromofobowego o utkaniu
sarkomatoidalnym i/lub z tendencją do dawania przerzutów.
Dodatkowo ponad 10% chorych z onkocytoma
ma krwiomocz. W grupie chorych z onkocytoma
istotny jest nadzór ze względu na tendencję do szybkiego
wzrostu tego guza. Niekompletne dane w grupie
chorych z onkocytoma nerki powodują, że trudno jest
opracować wytyczne co do stosowania nadzoru onkologicznego.
Zdaniem autorów biopsja guza jest użyteczna
tylko w grupie chorych, u których rozpoznanie
onkocytoma związane jest z przekonaniem o przewadze
zabiegu operacyjnego nad niepewnym nadzorem
onkologicznym. U chorych nieobciążonych, z długim
okresem przeżycia, u których ryzyko okołooperacyjne
jest minimalne, operacja guza nerki bez wcześniejszego
postawienia rozpoznania na podstawie biopsji jest
nadal metodą z wyboru.
W podsumowaniu autorzy stwierdzają, że biopsja
nerki jest użytecznym narzędziem klinicznym i powinna
być wykorzystywana podczas stratyfikacji ryzyka.
Chorzy z chorobami współistniejącymi i dużym
lub szybko rosnącym guzem nerki będący w nadzorze
onkologicznym powinni mieć wykonaną biopsję guza,
gdyż pozwoli to na podjęcie ewentualnej decyzji
o leczeniu chirurgicznym. Wykonywanie biopsji "zawsze"
jest obecnie podobnie bezzasadne, jak niewykonywanie
biopsji "nigdy". Zdaniem autorów, co wynika
z ich praktyki klinicznej, biopsje guzów nerek nie
mają istotnego wpływu na decyzje o dalszym postępowaniu.
Wykonywanie biopsji u wszystkich chorych
ze zdiagnozowanym guzem nerki nie jest wskazane na
obecnym poziomie wiedzy. Prowadzone są badania
nad swoistymi biomarkerami ocenianymi w bioptatach
guza nerki, jednak postęp jest utrudniony z powodu
heterogeniczności guzów nerki. W opinii autorów
z 2016 roku biopsje nerki powinno się stosować
częściej niż "nigdy", a zarazem rzadziej niż "zawsze".
Oprac.: lek. Piotr Szubel