Przegląd Urologiczny 2016/4 (98) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2016/4 (98) > Chemioterapia drugiego rzutu u pacjentów z...

Chemioterapia drugiego rzutu u pacjentów z zaawansowanym i przerzutowym rakiem urotelialnym pęcherza moczowego

Opracowano na podstawie: Second Line Chemotherapy for Advanced and Metastatic Urothelial Carcinoma: Vinflunine and Beyond-A Comprehensive Review of the Current Literature. Oing C, Rink M, Oechsle K, Seidel C, von Amsberg G, Bokemeyer C. The Journal of Urology 2016; 195: 254-263.

Rak urotelialny pęcherza moczowego jest uważany za nowotwór chemiowrażliwy. Z tego powodu chemioterapia systemowa jest postępowaniem z wyboru u pacjentów z nowotworem zaawansowanym lub przerzutowym. Niemniej, odpowiedź na chemioterapię pierwszego rzutu (opartą na cisplatynie) obserwuje się jedynie u 40-60% chorych, po czym u większości obserwuje się progresję, średnio po 8 miesiącach. Optymalne leczenie drugiego rzutu nie zostało dotąd zdefiniowane.

Dostępne dane określają odsetek odpowiedzi klinicznej na chemioterapię drugiego rzutu w zakresie 5-20% oraz przeżycie wolne od progresji na poziomie 3-5 miesięcy. Jednocześnie brakuje pewności na ile leczenie wpływa na przeżycie całkowite i jakość życia. Co więcej, dane pierwszego stopnia wiarygodności (level of evidence 1) dotyczące chemioterapii pierwszego rzutu są ograniczone, podczas gdy dane dotyczące chemioterapii drugiego rzutu niemal niedostępne. Z tego powodu amerykańska agencja FDA nie zaaprobowała dotąd żadnego leku do leczenia systemowego drugiego rzutu pacjentów z rakiem urotelialnym. W tym samym czasie eksperci NCCN zalecają stosowanie taksanów i/ lub gemcytabiny, zaś europejska agencja EMA zaaprobowała w tym wskazaniu winfluninę.

Celem tego opracowania jest krótkie przedstawienie dostępnych opcji terapeutycznych u pacjentów z zaawansowanym rakiem urotelialnym pęcherza moczowego i niepowodzeniem chemioterapii opartej na cisplatynie.

Chemioterapia jednolekowa

W Europie jedynym chemioterapeutykiem zarejestrowanym do leczenia drugiego rzutu jest winflunina. Znajduje to odzwierciedlenie w aktualnych wytycznych ekspertów Europejskiego Towarzystwa Urologicznego [przyp. red.]. Trzeba jednak podkreślić, że dotąd nie opublikowano badania porównującego winfluninę z innym lekiem w takim wskazaniu. Schematy jednolekowe wiążą się z odpowiedzią kliniczną u 0-29% chorych oraz wyłącznie krótkim przeżyciem wolnym od progresji i całkowitym. O ile leczenie pozwala uzyskać istotne statystycznie wydłużenie przeżycia, o tyle kliniczna wartość leczenia wydaje się być marginalna przy istotnym ryzyku działań niepożądanych.

Taksany

Odpowiedź kliniczną na taksany obserwuje się jedynie u około 10% chorych (6-13% dla docetakselu, 5-10% dla paklitakselu). Leczenie jest przy tym dobrze tolerowane, nie jest nefrotoksyczne, ale wiąże się z istotnym ryzykiem uszkodzenia hematopoezy (toksyczność hematologiczna 3./4. stopnia u 54% chorych).

Poprawę odsetka odpowiedzi (ORR) gwarantują nowe formuły paklitakselu:

  • paklitaksel związany z nanocząsteczkami albumin (nanoparticle albumin-bound paclitaksel - nab-paklitaksel), pozwalający uzyskać ORR na poziomie nawet 28%;
  • polimeryczny preparat micelarny paklitakselu wolny od Cremophoru (Glenexol-PM), pozwalający uzyskać ORR do 21%, dla którego odnotowano dotąd jeden przypadek kompletnej remisji u pacjenta leczonego uprzednio cisplatyną z gemcytabiną.
  • W grupie taksanów kabazytaksel wydaje się mniej skuteczny od docetakselu i paklitakselu, wiąże się przy tym z wydatną toksycznością. Z dwóch prowadzonych dotąd badań drugiej fazy jedno badanie zamknięto przedwcześnie w uwagi na działania niepożądane, w drugim odnotowano gorączkę neutropeniczą u 11% chorych i jeden zgon bezpośrednio związany z chemioterapią. Ostatecznie trwa badanie drugiej fazy porównujące kabazytaksel z leczeniem podtrzymującym.

    Gemcytabina

    Gemcytabina w schemacie jednolekowym była przedmiotem trzech badań klinicznych drugiej fazy. O ile odnotowano wysoki odsetek odpowiedzi (ORR 29%), poprawę jakości życia i ograniczenie dolegliwości bólowych, o tyle wpływ na przeżycie całkowite rozczarował. W toku leczenia obserwowano następujące powikłania 3. i 4. stopnia: leukopenię (36% chorych), trombocytopenię (11%), niedokrwistość (11%), wymioty (11%), uszkodzenie płuc (11%), zmiany skórne (4%).

    Pemetreksed

    Zastosowanie pemetreksedu jako leczenia drugiego rzutu zaleca NCCN. Odpowiedź kliniczną obserwuje się u 28% chorych, w tym całkowitą remisję u 6%, uzyskując przeżycie całkowite na poziomie 9,2-10 miesięcy. Leczenie jest stosunkowo bezpieczne, powikłania hematologiczne 3. i 4. stopnia odnotowano u 9% w postaci trombocytopenii, 9% w postaci neutropenii i 4% w postaci niedokrwistości. Powyższe wyniki badania drugiej fazy należy jednak interpretować z ostrożnością wobec retrospektywnej obserwacji 129 chorych, w grupie których odpowiedź kliniczną w ciągu 6 miesięcy odnotowano jedynie u 5% chorych, zaś 6-miesięczne przeżycie wolne od wznowy i przeżycie całkowite wyniosły odpowiednio 14% i 6,7 miesięcy.

    Winflunina

    Winflunina jest alkaloidem barwinka trzeciej generacji. W pierwszych badaniach drugiej fazy odnotowano odsetek odpowiedzi na poziomie 18% i kontrolę kliniczną u 67% chorych. W badaniu trzeciej fazy, w którym randomizowano pacjentów do leczenia winfluniną lub podtrzymującego, odpowiedź kliniczną odnotowano u 9% chorych przy istotnej korzyści klinicznej i zadowalającym profilu bezpieczeństwa (neutropenia - 50% chorych, gorączka neutropeniczna - 6%, niedokrwistość - 19%, astenia - 19%, zaparcia - 16%). W toku obserwacji odnotowano redukcję ryzyka śmierci na poziomie 22%. Brakuje danych na temat właściwego postępowania u pacjentów, u których obserwuje się odpowiedź kliniczną. Wydaje się, że leczenie może być kontynuowane do czasu progresji lub istotnych zdarzeń niepożądanych; w badaniach stosowano dotąd nawet 21 cyklów leczenia.

    Schematy wielolekowe

    Leczenie dwulekowe pozwala zwiększyć odsetek odpowiedzi klinicznej za cenę wyższej toksyczności. Skuteczność terapii drugiego rzutu u pacjentów z rakiem urotelialnym jest jednak ograniczona, dlatego nie ustalono optymalnych schematów. Najwyższy dotąd odsetek odpowiedzi odnotowano dla połączenia taksanów z gemcytabiną lub karboplatyną. Leczenie oparte na taksanach może więc stanowić opcję ratunkową u pacjentów leczonych uprzednio cisplatyną, w dobrym stanie ogólnym, z odpowiednią wydolnością narządów i pilną potrzebą leczenia.

    Paklitaksel i gemcytabina

    Połączenie paklitakselu z gemcytabiną jest najszerzej przebadaną kombinacją. Odsetek ORR sięga 30-70%. W trzech opublikowanych dotąd badaniach drugiej fazy notowano przeżycie całkowite w zakresie 9-13 miesięcy. W badaniu trzeciej fazy dowiedziono, że wydłużenie leczenia powyżej 6 cyklów nie poprawia przeżycia, zwiększając istotnie ryzyko działań niepożądanych. Co ciekawe, terapia nie jest mniej skuteczna u pacjentów, u których gemcytabina była stosowana w leczeniu pierwszego rzutu.

    Paklitaksel i karboplatyna

    Połączenie paklitakselu z karboplatyną jest szeroko przebadane przede wszystkim w grupie pacjentów wyjściowo dyskwalifikowanych z leczenia cisplatyną. W badaniu drugiej fazy odnotowano odpowiedź kliniczną u 32% chorych oraz przeżycie całkowite równe 7,9 miesięcy. Dane dotyczące leczenia drugiego rzutu paklitakselem i karboplatyną są ograniczone.

    Chemioterapia drugiego rzutu oparta na cisplatynie

    Leczenie oparte na cisplatynie pozostaje opcją terapeutyczną u pacjentów, u których obserwuje się progresję choroby po co najmniej 6 miesiącach od wcześniejszego skutecznego leczenia cisplatyną. Pacjentów w tej grupie uważa się za wrażliwych na cisplatynę. U pacjentów uprzednio leczonych w schemacie GC (gemcytabina, cisplatyna) Han i wsp. zastosowali schemat MVAC (metotreksat, winblastyna, doksorubicyna, cisplatyna), notując odpowiedź kliniczną u 30% chorych oraz przeżycie wolne od progresji i całkowite odpowiednio 5,3 i 10,9 miesięcy. Podobne wyniki uzyskano w dwóch retrospektywnych badaniach obserwacyjnych. Na dodatkowe wydłużenie przeżycia pozwala wdrożenie przyspieszonego schematu MVAC, ceną pozostaje jednak wyższa toksyczność.

    Leki biologiczne

    Komórki raka urotelialnego mają liczne zaburzenia genetyczne, które potencjalnie można wykorzystać w terapii. Większość z dotąd badanych leków biologicznych nie uzyskała szerokiego zainteresowania wobec braku lub ograniczonej korzyści klinicznej. W ostatnich latach opracowano jednak terapie o istotnej skuteczności, z których większość pozostaje w sferze badań klinicznych. Bez wątpienia największe nadzieje budzą leki inicjujące śmierć komórkową w szlaku PD-1/PD-L1.

    Anty PD-L1

    Receptor PD-1 (programmed cel death protein 1) i jego ligand (PD-L1) wykazują ekspresję na zmiennym poziomie w komórkach raka urotelialnego u większości pacjentów. Interakcja pomiędzy białkami warunkuje ochronę komórek nowotworu przed procesem destrukcji mediowanej immunologicznie. Zastosowanie przeciwciała blokującego ligand PD-1 (MPDL3280A) uniemożliwia tę interakcję i uaktywnia proces śmierci komórki, co znalazło zastosowanie w terapii raka urotelialnego. Skuteczność leczenia prawdopodobnie zależy od poziomu ekspresji ligandu w komórkach nowotworowych, co jest oceniane metodami immunohistochemicznymi. W badaniu drugiej fazy, w grupie pacjentów z ekspresją PD-L1, uzyskano odpowiedź kliniczną po 12 tygodniach leczenia u 52% pacjentów, w tym kompletną regresję choroby u 7% chorych. Odpowiedź kliniczną uzyskiwano szybko (43% po 6 tygodniach), jej odsetek wzrastał w toku obserwacji. Do najczęstszych działań niepożądanych zaliczono: obniżony apetyt (12% chorych), zmęczenie (12%), nudności (12%) i gorączkę (9%). W grupie pacjentów, u których nie stwierdzono ekspresji PD-L1, odnotowano odsetek odpowiedzi klinicznej na poziomie 11%. Wpływ na odpowiedź kliniczną miało również umiejscowienie przerzutów, najwyższy odsetek odpowiedzi (82%) odnotowano u chorych bez przerzutów trzewnych. Obecnie prowadzone są dwa badania trzeciej fazy z anty PD-L1, ich wyniki powinny być dostępne mniej więcej za 2 lata.

    Anty PD-1

    Opisana wyżej interakcja pomiędzy receptorem i ligandem PD-1 może zostać zablokowana również dzięki zastosowaniu pembrolizumabu - przeciwciała przeciw receptorowi PD-1 (anty PD-1). W badaniu pierwszej fazy obejmującym 30 pacjentów z wywiadem chemioterapii pierwszego i drugiego rzutu oraz potwierdzoną ekspresją PD-1, w czasie 11-miesięcznej obserwacji uzyskano odpowiedź kliniczną u 24% chorych, w tym całkowitą regresję u 10% chorych oraz przeżycie całkowite równe 9,3 miesięcy. Wśród najczęstszych działań niepożądanych obserwowano: zmęczenie (18% chorych), obrzęki obwodowe (12%), nudności (9%). Obecnie pembrolizumab jest badany w dwóch badaniach drugiej fazy i jednym badaniu trzeciej fazy. Podobną aktywność anty PD-1 wykazuje również inne przeciwciało - niwolumab, badane obecnie w grupie pacjentów z rakiem urotelialnym w badaniu drugiej fazy.

    Kinazy i przeciwciała przeciw receptorom czynników wzrostu

    Istnieją silne przesłanki za zasadnością leczenia antyangiogennego u pacjentów z rakiem urotelialnym. O ile dotychczasowe badania nad pazopanibem, ramucirumabem oraz wandetanibem wykazały brak istotnej ich skuteczności w monoterapii, o tyle połączenie z taksanami zagwarantowało obiecujące wyniki onkologiczne. W badaniu drugiej fazy obejmującym 32 pacjentów terapia pazopanibem i paklitakselem prowadziła do odpowiedzi klinicznej u 58% chorych oraz całkowitej remisji u 12% chorych. W innym badaniu drugiej fazy, w którym w grupie 90 pacjentów porównano terapię ramucirumabem i docetakselem z monoterapią docetakselem, odnotowano istotne zmniejszenie ryzyka progresji choroby (71%), wydłużenie przeżycia wolnego od progresji oraz wyższy odsetek odpowiedzi klinicznej (20% vs 5%) w pierwszej grupie. Połączenie leku antyangiogennego z chemioterapeutykiem zwiększa jednak ryzyko działań niepożądanych. W badaniu z pazopanibem obserwowano następującą toksyczność 3. i 4. stopnia: neutropenię (6% chorych), zakrzepicę (6%), nadciśnienie tętnicze (6%); zaś w badaniu z ramucirumabem: gorączkę neutropeniczną, zapalenie płuc, nadciśnienie tętnicze.

    Dwa badania pierwszej fazy nad skutecznością inhibitorów receptora czynnika wzrostu fibroblastów (FGFR) w grupie pacjentów z rakiem urotelialnym przyniosły rozbieżne wyniki. Na skuteczność leczenia może mieć wpływ obecność i charakter mutacji FGFR, niemniej dostępne dane są bardzo ograniczone. Obecnie trwa badanie nad skutecznością przeciwciała przeciw FGFR w połączeniu z docetakselem.

    U pacjentów z rakiem urotelialnym badano również cetuksymab - przeciwciało przeciw receptorowi nabłonkowego czynnika wzrostu (EGFR). Podobnie jak w przypadku leków wpływających na szlak VEGF-VEGFR potwierdzono skuteczność połączenia leku z taksanem (paklitakselem). Z kolei dla lapatinibu i trastuzumabu wykazano skuteczność monoterapii, ale wyłącznie na małych grupach pacjentów z wysoką ekspresją lub nadekspresją EGFR i białka Her2.

    Wnioski na temat skuteczności inhibitorów receptorów czynników wzrostu oraz kinaz ograniczają niejednoznaczne wyniki badań, wysoki odsetek działań niepożądanych oraz trudności w kwalifikacji do leczenia.



    dr n. med. Sławomir Poletajew
    Katedra i Klinika Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej
    Warszawski Uniwersytet Medyczny
    kierownik kliniki: prof. dr hab. n. med. Piotr Radziszewski