Przegląd Urologiczny 2015/6 (94) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2015/6 (94) > Powikłania po radykalnej prostatektomii i...

Powikłania po radykalnej prostatektomii i radioterapii raka stercza: wyniki populacyjnej analizy z dopasowaniem statystycznym porównywanych grup

Complications after radical prostatectomy or radiotherapy for prostate cancer: results of a populationbased, propensity score-matched analysis

Wallis CJ1, Herschorn S1, Saskin R2, Su J2, Klotz LH1, Chang M1, Kulkarni GS3, Lee Y4, Kodama RT1, Narod SA5, Nam RK1

1Division of Urology, Sunnybrook Health Sciences Centre, Sunnybrook Research Institute, University of Toronto, Toronto, Ontario, Canada
2Institute of Evaluative Clinical Sciences, Sunnybrook Health Sciences Centre, Sunnybrook Research Institute, University of Toronto, Toronto, Ontario, Canada
3Division of Urology, University Health Network, University of Toronto, Toronto, Ontario, Canada
4Toronto, Ontario, Canada
5Department of Public Health Sciences, University of Toronto, Toronto, Ontario, Canada

W grupie chorych leczonych radykalnie z powodu raka stercza obok nietrzymania moczu i zaburzenia erekcji inne powikłania związane z leczeniem są często obserwowane zarówno po radioterapii, jak i radykalnej prostatektomii. Celem omawianej pracy było porównanie częstości powikłań po prostatektomii radykalnej i radioterapii, z uwzględnieniem czynników populacyjnych, które posłużyły dopasowaniu porównywanych grup, tj. wieku, chorób współistniejących (wg skali John Hopkins University ACG Case-Mix System) i roku leczenia. Do oceny częstości powikłań wykorzystano pięć oddzielnych ściśle zdefiniowanych kryteriów (tj. powikłania wymagające hospitalizacji, konieczność wykonania minimalnie inwazyjnych procedur urologicznych, leczenie proktologiczne, otwarte operacje z powodu powikłań urologicznych lub proktologicznych i wykrycie wtórnych nowotworów w okresie obserwacji chorych). Z powodu różnic w charakterystyce grup chorych leczonych otwartą prostatektomią i poddanych radykalnej radioterapii autorzy zastosowali techniki analizy statystycznej umożliwiające dopasowanie porównywanych grup chorych w badaniach retrospektywnych. Była to analiza bezpośredniego dopasowania oraz analiza pensity score. Retrospektywnej ocenie poddano grupę 32 465 dorosłych mężczyzn z Ontario w Kanadzie, którzy przeszli otwartą radykalną prostatektomię (15 870) lub radioterapię (16 595) z powodu zlokalizowanego raka stercza w okresie od 01.01.2002 do 31.12.2009 roku. Badaniem nie objęto chorych poddanych prostatektomii laparoskopowej lub robotycznej oraz chorych wymagających zarówno leczenia operacyjnego, jak i radioterapii. Średni czas obserwacji wyniósł 3,4 lat (odchylenie standardowe: 2,4 lat) dla procedur urologicznych i 4,5 lat (odchylenie standardowe: 2,2 lat) dla procedur chirurgii otwartej oraz wtórnych nowotworów. Grupa leczonych prostatektomią była młodsza (średnia 62 vs 70 lat) i z mniejszą liczbą chorób współistniejących. Wykazano, że konieczność ponownego przyjęcia do szpitala lub interwencji urologicznej po prostatektomii w pierwszym roku jest częstsza niż u chorych, którzy przebyli radioterapię z współczynnikiem ryzyka odpowiednio HR 0,85 i HR 0,5 retrospektywnie. W 3. roku po leczeniu autorzy stwierdzili odwrócenie tendencji i wyższe ryzyko hospitalizacji lub leczenia urologicznego w grupie poddanej radioterapii z HR odpowiednio 5,65 i 1,86 retrospektywnie. W ocenie częstości powikłań w 5. roku obserwacji chorzy po radioterapii byli 37-rotnie częściej narażani na hospitalizację i prawie 7-rotnie częściej na interwencje urologiczne w porównaniu do grupy prostatektomii. Nie stwierdzono znamiennie statystycznej różnicy w analizie grup pod kątem częstości interwencji w trakcie zabiegu otwartego w pierwszym roku po leczeniu radykalnym, natomiast od 3. roku po leczeniu chorzy po radioterapii mieli dwukrotnie wyższe ryzyko zabiegu operacyjnego (HR 2,06), które jeszcze wzrosło w 5. roku obserwacji (HR 3,56.) Chorzy leczeni radioterapią mieli także częściej wykonywane procedury proktologiczne (HR 2,64) oraz większe ryzyko wtórnych nowotworów (HR 2,44). W analizie podgrupy chorych leczonych konformalną radioterapią częstość powikłań była podobna jak w grupie leczonej radioterapią konwencjonalną. Wyniki analizy statystycznej propensity score i bezpośredniego dopasowania wykazały, że chorzy po radioterapii mają częściej powikłania w dłuższej obserwacji w porównaniu do chorych po prostatektomii w pięciu rodzajach zdefiniowanych powikłań (tj. liczbie hospitalizacji, procedur urologicznych i proktologicznych, otwartych zabiegów operacyjnych i wtórnych nowotworów złośliwych). W porównaniu do analizy wielowariantowej na tej samej grupie chorych, której wyniki były publikowane w innych czasopismach, wykazano jeszcze większą różnicę w częstości hospitalizacji, leczenia urologicznego i wtórnych nowotworów na niekorzyść grupy leczonej radioterapią. Przyszłe badania oceniające częstość powikłań po zabiegach poprzedzonych radioterapią, jak też po zabiegach metodą laparoskopową i z użyciem robota z pewnością dostarczą wielu cennych informacji przydatnych w podejmowaniu decyzji terapeutycznych. W komentarzu do artykułu dr Ted Skolarus z Uniwersytetu Michigan w Ann Arbor zwraca uwagę autorom pracy, że nie uwzględnili w dopasowaniu porównywanych grup chorych po prostatektomii i radioterapii skali Gleasona, zaawansowania choroby i palenia papierosów oraz zgłosił wątpliwości metodologiczne związane z zastosowaniem analizy statystycznej propensity score. Autor komentarza przyznał jednak, że przedstawione wyniki zwiększają naszą wiedzę, którą należy przekazać choremu przy informowaniu go o sposobach radykalnego leczenia raka stercza, co przekłada się na poprawę jakości opieki nad tą grupą chorych. Chory po poznaniu częstości powikłań związanych z różnymi sposobami leczenia współuczestniczy świadomie w podejmowaniu decyzji, a wiedza o rodzaju powikłań po leczeniu ułatwi konsultowanie i rehabilitację chorych będących w nadzorze onkologicznym.

W odpowiedzi na komentarz autorzy przypomnieli, że w badaniach populacyjnych na bazie SEER wykazano zwiększoną częstość pierwotnych nowotworów wtórnie do radioterapii w tzw. obszarach niskiej dawki, czyli ponad 10 cm od granicy pola naświetlania oraz że w badaniach Brennera i wsp. wykazano, iż odsetek palaczy tytoniu w grupie leczonej prostatektomią i radioterapią był podobny. Wskazane w komentarzu inne zmienne, które należałoby uwzględnić w dopasowaniu porównywanych grup w analizie propensity score, mogą być istotne, jednak brak jest tych danych w analizowanej populacji chorych. Autorzy zgadzają się z ograniczeniami wynikającymi z zastosowania analizy propensity score, lecz jest to najbardziej obecnie użyteczna metoda oceny statystycznej w badaniach obserwacyjnych. Autorzy zwracają uwagę na stosunkowo małą liczbę chorych rekrutowanych do prospektywnego badania „ProtecT” i istnieje uzasadniona obawa, że nie będzie wystarczającej liczby randomizowanych danych badających częstość powikłań związanych z leczeniem radykalnym raka stercza. W tym przypadku wyniki badań obserwacyjnych mają szczególną wartość dla urologów i chorych z rakiem stercza leczonych radykalnie.


Oprac.: lek. Krzysztof Sołtys