Przegląd Urologiczny 2012/6 (76) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2012/6 (76) > Odpowiedzialność odszkodowawcza lekarza za...

Odpowiedzialność odszkodowawcza lekarza za nieudzielenie pacjentowi prawidłowej informacji przed przystąpieniem do zabiegu

Do wyjaśnienia całego zagadnienia zawartego w temacie przedmiotowego artykułu niezbędne jest wyjaśnienie znaczenia zgody pacjenta w procesie diagnostycznym (leczniczym) oraz informacji, jaką pacjent powinien uzyskać od lekarza.

Zgoda pacjenta, zarówno w trakcie procesu diagnostycznego, jak i leczenia (z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie), jest niezbędną podstawą działania lekarza.

Jeżeli pacjent jest małoletni lub niezdolny do świadomego wyrażenia zgody, wymagana jest zgoda jego przedstawiciela ustawowego, a gdy pacjent nie ma przedstawiciela ustawowego lub porozumienie się z nim jest niemożliwe − zezwolenie sądu opiekuńczego. W przypadku osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej zgodę wyraża przedstawiciel ustawowy tej osoby, a jeżeli osoba taka jest w stanie z rozeznaniem wypowiedzieć opinię w sprawie badania, konieczne jest ponadto uzyskanie zgody tej osoby. [1]

W przypadku gdy małoletni, który ukończył 16 lat, osoba ubezwłasnowolniona albo pacjent chory psychicznie lub upośledzony umysłowo, lecz mający dostateczne rozeznanie, sprzeciwia się czynnościom medycznym, poza zgodą jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna faktycznego albo w przypadku niewyrażenia przez nich zgody wymagane jest zezwolenie sądu opiekuńczego. [1]

Oprócz ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z 5 grudnia 1996 roku, o zgodzie pacjenta mówi szereg innych aktów prawnych, m.in. art. 15 Kodeksu Etyki Lekarskiej: „Postępowanie diagnostyczne, lecznicze i zapobiegawcze wymaga zgody pacjenta” oraz Europejska Konwencja Bioetyczna: „Nie można przeprowadzić interwencji medycznej bez swobodnej i świadomej zgody osoby jej poddanej. Osobie tej należy udzielić uprzednio odpowiednich informacji o celu i naturze interwencji, jak również jejkonsekwencji i ryzyku. Osoba zainteresowana może w każdym czasie swobodnie cofnąć zgodę”, a także ustawa z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2009 r. nr 52, poz. 417) w rozdziale 3.

Należy również zwrócić uwagę na orzecznictwo. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 17 lutego 1989 roku orzekł, że: „życie każdego człowieka, niezależnie od wieku, stanu zdrowia, reprezentowanego poziomu wiedzy, stanu rodzinnego i realnej społecznej przydatności, jest wartością powszechną i podlega jednakowej ochronie prawnej”. [2]

Pacjent udzielający zgody na leczenie albo na przeprowadzenie procesu diagnostycznego udziela lekarzowi zgody na naruszenie swojej integralności w ustalonym zakresie, co stanowi przedmiot tejże zgody.

Zgoda to jednostronne, odwołalne oświadczenie, mocą któregowyłączona zostaje bezprawność interwencji medycznej przy jednoczesnym przyjęciu przez pacjenta ryzyka zwykłych następstw związanych z udzieleniem świadczenia zdrowotnego.

Lekarzowi, który działał w granicach zgody, nie można postawićzarzutu winy, gdyż zgoda pacjenta albo upoważnienie ustawowe uchyla bezprawność działania.

Zgoda, aby była prawnie skuteczna, musi być poprzedzona informacją zrozumiałą dla pacjenta. Lekarz udzielający informacji powinien użyć takich słów, nazw i określeń, które pacjent ze względu na swój wiek, wykształcenie, poziom umysłowy oraz stopień koncentracji uwagi jest w stanie pojąć. Chodzi tutaj przede wszystkim o to, żeby informacja była dla pacjenta zrozumiała, czyli używanie terminów medycznych czy łacińskich zwrotów w przypadku, gdy adresat nie ma wykształcenia medycznego, jest niedopuszczalne.

Konsekwencją niewłaściwego przekazania informacji jest stan, w którym nie ma zgody „objaśnionej”, natomiast brak takiej zgody przewiduje jej wadliwość.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 sierpnia 1972 roku orzekł: „Pacjent, który wyraża zgodę na dokonanie zabiegu operacyjnego, bierze na siebie ryzyko związane z zabiegiem, tj. jego bezpośrednie, typowe i zwykłe skutki, o których możliwości powinien być stosownie do okoliczności pouczony. Brak pouczenia w ogóle lub pouczenie nie o wszystkich normalnie możliwych skutkach zabiegu stanowi o bezskuteczności zgody ”, a także w wyroku z dnia 29 października 2003 roku: „ryzyko, jakie bierze na siebie pacjent wyrażając zgodę na zabieg operacyjny, obejmuje tylko zwykłe powikłania pooperacyjne. Nie można uznać, że taka zgoda obejmuje również komplikacje powstałe wskutek pomyłki lekarza”. [3]

W orzecznictwie polskich sądów panuje zgodne stanowisko, że tylkozgoda pacjenta świadomego jest ważna: „(...) warunkiem legalności działania lekarza jest zgoda pacjenta odpowiednio poinformowanego, którą w doktrynie nazywa się zgodą uświadomioną, poinformowaną czy objaśnioną. Zgoda taka wymaga − oczywiście − uprzedniego, odpowiedniego poinformowania pacjenta” oraz „ponieważ o wyrażeniu przez pacjenta zgody na wykonanie zabiegu operacyjnego można mówić tylko wówczas, gdy została ona poprzedzona udzieleniem pacjentowi przystępnej informacji w zakresie określonym w art. 31 ust. 1 ustawy, przeto brak udzielenia pacjentowi takiej informacji przesądza zarazem o braku wyrażenia przez pacjenta uświadomionej zgody na zabieg. Wykonanie w takiej sytuacji zabiegu operacyjnego oznacza wykonanie go w warunkach bezprawności”. [4]

Konkludując, zgoda pacjenta będzie prawnie skuteczna, jeżeli zostanie poprzedzona informacją na każdym etapie postępowania medycznego.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 sierpnia 1968 roku orzekł, że „jeśli dla postawienia diagnozy konieczne jest przeprowadzenie bań diagnostycznych, wystarczy jednak wyjaśnienie, na czym polegają te badania i czemu mają służyć”. Po uzyskaniu wyników badań lekarz powinien poinformować pacjenta o stanie jego zdrowia i rozpoznaniu oraz wyjaśnić, na jakiej podstawie postawił taką a nie inną diagnozę. [5]

Niedopuszczalne jest zatajanie informacji o chorobie zagrażającej życiu pacjenta, natomiast dopuszczalne jest ograniczenie informacji. Art. 9 ust. 6 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta odsyła nas w tej kwestii do art. 31 ust. 4 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, który stanowi, że w sytuacjach wyjątkowych, jeżeli rokowanie jest niepomyślne dla pacjenta, lekarz może ograniczyć informacje o stanie zdrowia i o rokowaniu, jeżeli według oceny lekarza przemawia za tym dobro pacjenta. W takich przypadkach lekarz informuje przedstawiciela ustawowego pacjenta lub osobę upoważnioną przez pacjenta. Na żądanie pacjenta lekarz ma jednak obowiązek udzielić mu żądanej informacji. Ograniczenie informacji, jak wynika z przytoczonego przepisu, nie stanowi bezwzględnego prawa lekarza i może być zniesione przez żądanie pacjenta. [1, 6]

Lekarz powinien informować pacjenta nie tylko o proponowanych, ale też o innych metodach oraz możliwościach diagnostycznych i leczniczych. To pacjent wybiera metodę leczenia, a jego wybór lekarz musi uszanować, nawet jeśli jego zdaniem wybór ten nie jest dobry, a lekarz dołożył wszelkiej staranności, by przekonać pacjenta do optymalnej metody leczenia. Ostateczna decyzja i tak należy do pacjenta, który może wybrać metodę o mniejszej skuteczności lub mniej inwazyjną również ze względów pozamedycznych.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 29 września 2005 rokuorzekł, że „zakres obowiązku informacji nie zależy od tego, co lekarz sądzi, ile pacjent powinien wiedzieć, lecz od tego, co rozsądna osoba będąca w sytuacji pacjenta obiektywnie potrzebuje usłyszeć od lekarza, aby podjąć „poinformowaną” i integralną decyzję wobec proponowanego zabiegu”. [7]

Pacjent musi wiedzieć o proponowanej metodzie leczenia, o ryzykuzabiegu i jego następstwach, a lekarz udzielając informacji musi ją dostosować do danego pacjenta.

Obowiązek informacji występuje w dających się przewidzieć następstwach zastosowania metod leczniczych czy diagnostycznych, wynikach leczenia oraz w ryzyku związanym z zabiegiem lub metodą leczenia, którą wybrał pacjent.

Jeżeli zabieg łączy się ze szczególnym ryzykiem i możliwe są do przewidzenia następstwa występujące w praktyce, wprawdzie rzadko, ale mogące się zdarzyć, lekarz powinien o nich powiadomić pacjenta, chyba że zabieg jest konieczny dla ratowania życia chorego.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 listopada 1979 roku w tej kwestiiorzekł, że „spoczywający na lekarzu obowiązek wyjaśnienia pacjentowi konsekwencji zabiegu operacyjnego ma na celu także zapoznanie pacjenta ze stanem jego zdrowia i następstwami tego zabiegu, ażeby pacjent podejmował decyzję o wyrażeniu zgody na ten zabieg z pełną świadomością na co się godzi i czego się może spodziewać”, a w wyroku z dnia 11 stycznia 1974 roku orzekł, że „obowiązek lekarza uprzedzenia chorego o możliwych komplikacjach zamierzonej operacji inaczej przedstawia się w sytuacji, gdy chodzi o operację mającą na celu tylko poprawę stanu zdrowia, a inaczej, gdy operacja jest niezbędna dla ratowania życia chorego. W tym drugim przypadku lekarz nie może udzielać pacjentowi tego rodzaju informacji o możliwych powikłaniach operacyjnych, które mogłyby wpłynąć ujemnie na psychikę chorego, a tym samym zwiększyć ryzyko operacji”. [8]

Lekarz nie ma obowiązku informowania pacjenta o mało prawdopodobnych, nieprzewidzianych i nadzwyczajnych skutkach. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 sierpnia 1973 roku orzekł: „Nie można wymagać od lekarza, by uprzedzał pacjenta o wszelkich mogących wystąpić komplikacjach, a zwłaszcza o takich, które zdarzają się niezmiernie rzadko. Takie uprzedzenie mogłoby doprowadzić do zbędnego pogorszenia samopoczucia pacjenta i do bezpodstawnej odmowy wyrażenia zgody na dokonanie zabiegu. Sposób pouczenia przy odbieraniu zgody na zabieg (badanie lub operacje) uzależniony musi być od rodzaju zabiegu”. [9]

Nowsze orzecznictwo wymaga poinformowania pacjenta o możliwości wystąpienia powikłań, aby zgoda, jakiej udziela pacjent, była w pełni świadoma. Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 2 października 2003 roku swoje stanowisko w tej kwestii zawarł w orzeczeniu, iż „niedoinformowanie pacjenta przez lekarza o sposobie przeprowadzenia zabiegu gastroskopii i ewentualnych powikłaniach jest bezprawne (jako naruszające obowiązujące normy) i zawinione (jako celowe zatajenie informacji w obawie, że pacjent nie wyrazi zgody na zabieg ze względu na możliwość powikłań)”. [10]

W przypadku eksperymentów badawczych lub klinicznych oraz zabiegu z dziedziny chirurgii estetycznej czy zabiegów nieleczniczych obowiązek informacji jest bardziej rygorystyczny. Lekarz w tym przypadku ma obowiązek dokładnie i szczegółowo poinformować pacjenta o ryzyku, wszelkich, mniej lub bardziej możliwych skutkach i powikłaniach występujących w tego rodzaju postępowaniu medycznym.

Podsumowując powyższe, w procesie leczenia prawidłowa informacja, której lekarz udziela pacjentowi przed przystąpieniem do zabiegu jest niezbędna do wyrażenia przez niego „objaśnionej” zgody. Zgoda, która nie jest „objaśniona”, prawnie nie jest skuteczna, w konsekwencji czego lekarz działa bez zgody pacjenta i naraża się tym samym na odpowiedzialność cywilną za szkodę wyrządzoną pacjentowi, nawet wtedy, kiedy postępuje zgodnie z zasadami sztuki lekarskiej.

Odpowiedzialność cywilna jest odpowiedzialnością majątkową dłużnika, który odpowiada za dług całym swoim majątkiem obecnym i przyszłym. Główną istotą odpowiedzialności cywilnej (w szczególności odszkodowawczej) jest funkcja rekompensacyjna.

Zgodnie z art. 361 §2 Kodeksu cywilnego naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. [11] Odszkodowanie na rzecz pacjenta zgodnie z art. 444 Kodeksu cywilnego obejmuje:

  • w razie uszkodzenia ciała lub wywoływania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, np.:
    − koszty leczenia (koszty leków, pobytu w szpitalu, sanatorium, itp.),
    − koszty zabiegów rehabilitacyjnych,
    − wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi,
    − koszty związane z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji,
    − koszty specjalnego odżywiania,
    − nabycie protez i innych koniecznych aparatów.
    Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.
  • jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Niezależnie od tego, czy wymienione powyżej przyczyny wystąpiły razem czy osobno stanowią wystarczającą podstawę żądania. [11] Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. [11]

Udzielenie pacjentowi prawidłowej informacji odgrywa kluczową rolę w całym procesie leczenia, gdyż decyduje, czy zgoda wydana przez pacjenta jest „objaśniona”, a tym samym skuteczna, a zgoda jest niezbędną podstawą działania lekarza.

mgr prawa Katarzyna Kwiatkowska
Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy