Przegląd Urologiczny 2007/1 (41) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2007/1 (41) > Alfred Obaliński - pionier polskiej urologii

Alfred Obaliński - pionier polskiej urologii

adiunkt Katedry Historii Medycyny Collegium Medicum UJ, Kraków

Alfred Obaliński (1843-1989) [1] był jednym z prekursorów urologii w Polsce, który obok Teofila Wdowikowskiego (1834-1916) [2] przewidywał konieczność wydzielenia diagnostyki i terapii chorób układu moczowo-płciowego z obszaru chirurgii ogólnej. Jego autorstwa podręcznik MiWykłady z zakresu chorób dróg moczowych męskich [3] był pierwszą monografią z urologii w Polsce i jedną z pierwszych w światowej literaturze przedmiotu [4]. Również on pierwszy w Polsce, z polecenia Jana Mikulicza (1850-1905), prowadził wykłady z zakresu urologii w latach akademickich 1883/1884 oraz 1884/1885 na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dlatego też można się w pełni zgodzić z Eugeniuszem Cendrzakiem, który pisze: "Alfreda Obalińskiego należy zaliczyć do jednego z pierwszych specjalistów urologów, w myśl definicji, że urolog prócz ogólnej techniki chirurgicznej, winien mieć wprawę w badaniach wewnętrznych dróg moczowych, a więc posiadać umiejętność badania instrumentalnego tego narządu".[5]

Wystarczy zresztą przejrzeć prace Obalińskiego tyczące problematyki urologicznej, by się upewnić, że powyższa opinia jak najbardziej odpowiada prawdzie [6]. Trudno zresztą przesądzić, która z nich jest najważniejsza. Oryginalnością rozstrzygnięć operacyjnych na pewno wyróżnia się praca z 1897 roku, poświęcona zabiegowi przyszycia wędrującej nerki [7]. Wydaje się, że zjawisko ruchomej nerki pierwszy zaobserwował francuski anatomopatolog Robert Brochin, chociaż Józef Dietl (1804-1878) [8] wymienia jeszcze nazwiska Opprlcer i Hare, jako te, które należy z tym wydarzeniem wiązać [9]. Dietl, wychowanek i współtwórca tzw. młodszej szkoły wiedeńskiej, z problemem wędrującej nerki zetknął się już w pracowni Karola Rokitansky'ego i jako pierwszy zwrócił uwagę na tę kwestię lekarzy polskich w roku 1864 [10]. Rok 1864 przyniósł również tekst pióra Józefa Ettingera (1818-1895) [11]. Ettinger, wskazując na Dietla jako na tego, który zwrócił istotnie uwagę polskich lekarzy na zjawisko nerki wędrującej, postanowił opublikować przypadek kliniczny 28-letniej pacjentki, aby uwrażliwić lekarzy praktyków na charakterystyczne dla tego schorzenia objawy [12]. Tym zagadnieniem interesował się także Karol Gilewski (1832-1871), absolwent i doktor wiedeńskiego wydziału lekarskiego. W roku 1865 ukazały się aż trzy odrębne teksty Gilewskiego dotyczące tego problemu [13].

Wszystkie te prace nie dawały jednak żadnych istotnych wskazań terapeutycznych. Można zatem powiedzieć, że diagnozowano poprawnie, nie znając jednak skutecznej metody leczenia. Pozostawała zatem nefrektomia, którą w takich przypadkach zalecano [14]. Przełom nastąpił dopiero w 1881, kiedy berliński chirurg Eugeniusz Hahn (1841-1902) [15] wykonał pierwszą operację zachowawczą, polegającą na podwieszeniu nerki, po jej uprzednim odprowadzeniu na właściwe miejsce. W roku 1897 Alfred Obaliński podał własną metodę przyszycia nerki [16]. Obaliński najpierw otwierał torebkę tłuszczową nerki, wykonując dwupłatowe cięcie w kształcie położonej na bok litery "H", tak aby długie ramiona cięcia biegły wzdłuż wypukłego, zewnętrznego brzegu nerki. Następnie odłuszczał na tępo wytworzone płatki torebki włóknistej wraz z torebką tłuszczową i zszywał szwem katgutowym nerkę z wewnętrzną powierzchnią ściany okolicy lędźwiowej. Była to technika prosta i rokująca uzyskanie trwałych zrostów, bez uszkodzenia miąższu nerkowego, chociaż sam Obaliński nie był do końca przekonany co do słuszności takiego postępowania chirurgicznego.

Jako pierwszy w Polsce Obaliński wykonał zabieg nacięcia nerki celem usunięcia kamieni [17]. Krótki opis zabiegu podał podczas posiedzenia Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego w październiku 1896 roku [18]. On także wykonał jako pierwszy w Krakowie, a dziewiąty w Polsce, nefrektomię. Po raz pierwszy na świecie pomyślnie usunął nerkę niemiecki chirurg Gustaw Simon (1824-1876) [19]. Było to w roku 1869. W Polsce pierwszą nefrektomię wykonał w roku 1884 warszawski chirurg Julian Kosiński (1833-1914) [20]. Kosiński usunął wówczas nerkę z powodu kamicy, Obaliński operował pacjenta z powodu pęknięcia nerki.

Na oddziale chirurgicznym Szpitala św. Łazarza w Krakowie, którego ordynatorem był Alfred Obaliński, wykonywano także urethrotomię zewnętrzną, której Obaliński poświęcał sporo miejsca w swoich wykładach, a także podał wskazania i charakterystykę tego zabiegu w osobnym artykule [21].

Duże zasługi wniósł Obaliński do nowoczesnej chirurgii pęcherza moczowego. Jako pierwszy w Polsce dokonał cięcia nadłonowego celem dotarcia do pęcherza moczowego w radykalnym leczeniu kamicy pęcherzowej [22]. Później technikę tę udoskonalił i stosował z powodzeniem Ludwik Rydygier.

Gdy mowa o Obalińskim, nie sposób pominąć operacji usunięcia stercza, którą jako pierwszy w Polsce i wówczas jako jeden z nielicznych w świecie wykonał w Krakowie w roku 1888 [23]. Tak radykalny zabieg wykonał po raz pierwszy na świecie w roku 1885 Leopold Dittel (1815-1898) [24], który wówczas przeprowadził prostatektomię drogą kroczową. Do roku 1889, jak twierdzi Jan Chojna, na świecie wykonano zaledwie kilkanaście operacji usunięcia stercza, co czyni Obalińskiego bez wątpienia jednym z pionierów leczenia operacyjnego gruczołu krokowego [25]. Jeśli wskażemy na fakt, że Obaliński należał do grona tych, którzy pierwsi stosowali w Polsce endoskopię w badaniu dróg moczowych, będzie to właściwym dopełnieniem obrazu krakowskiego chirurga jako jednego z twórców polskiej urologii [26].