Przegląd Urologiczny 2004/4 (26) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2004/4 (26) > Rola czynników wzrostu w rozwoju łagodnego...

Rola czynników wzrostu w rozwoju łagodnego przerostu gruczołu krokowego

Wartość kliniczna ekstraktu z kory śliwy afrykańskiej (Pygeum afr. - Tadenan) w farmakoterapii przerostu gruczołu krokowego

1 Oddział Urologii Szpitala Wojewódzkiego im. dr J. Biziela w Bydgoszczy
2 Klinika Urologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego,
Zespół Dydaktyki Urologicznej Oddział Urologii CSK Warszawa

Łagodny przerost gruczołu krokowego należy do najczęstszych schorzeń urologicznych. Spośród wielu prób wyjaśnienia etiologii tego schorzenia szczególne miejsce zajmuje teoria przebudzenia mechanizmów embrionalnych, ujmująca przerost gruczołu krokowego jako zaburzenie homeostazy układu łącznotkankowo-nabłonkowego.

Wykrycie roli tkanki łącznej oraz czynników wzrostowych w prawidłowym rozwoju stercza oraz w jego patologii pozwala na opracowanie metod profilaktycznych oraz terapeutycznych wspomagających dotychczasowe metody leczenia.

Ekstrakt otrzymywany z kory śliwy afrykańskiej Pygeum afr. (Tadenan) jest stosowany od ponad 20 lat w łagodzeniu objawów przerostu prostaty. Jednak mechanizm działania tego leku nie był dotychczas w pełni poznany. Doświadczenia prowadzone przez wielu badaczy wykazały jego wpływ na interakcje zachodzące pomiędzy komórkami tkanki łącznej zrębu prostaty i jej częścią nabłonkową. Wykazano działanie blokujące tkankowe czynniki wzrostu (głównie zasadowego czynnika wzrostu fibroblastów) oraz działanie przeciwzapalne. Wpływ ten prowadzi do wstrzymania proliferacji komórek zrębu. Spadek liczby komórek zrębu gruczołu krokowego wiąże się ze zmniejszeniem wpływu czynnika statycznego (zmniejszenie objętości gruczołu) oraz czynnika dynamicznego (zmniejszenie ilości jednostek kurczliwych) w powstawaniu objawów przeszkody podpęcherzowej.

Łagodny przerost gruczołu krokowego (BPH - Benign Prostatic Hyperplasia) należy do najczęstszych schorzeń u mężczyzn powyżej 50 roku życia. Jakkolwiek zmiany histopatologiczne o charakterze hyperplazji tkanek prostaty stwierdzane są u 50% mężczyzn po 50 r.ż. i 90% po 85 roku życia, to dane epidemiologiczne wykazują występowanie objawów klinicznych przerostu gruczołu krokowego u 50% z nich [1].

Niemal we wszystkich społeczeństwach wzrasta odsetek osób w wieku starszym szukających pomocy lekarskiej związanej z przerostem prostaty. Zrodziło to konieczność opracowania metod profilaktycznych i terapeutycznych skutecznych we wczesnych postaciach schorzenia oraz zmianę podejścia terapeutycznego do leczenia BPH, polegającą na szerszym wprowadzaniu mniej agresywnych metod, jak wczesne wdrażanie farmakoterapii i mało inwazyjnych procedur (np. lasero- lub termoterapii).

Możliwość opracowania i zastosowania nowych sposobów leczenia uwarunkowana jest poznaniem mechanizmów utrzymujących prawidłową budowę i funkcję od okresu zarodkowego poprzez dojrzewanie, dorosłość aż po wiek podeszły.

Rozwój i budowa gruczołu krokowego

Rozwój gruczołu krokowego rozpoczyna się w momencie podjęcia produkcji testosteronu przez płodowe jądra w 8 tygodniu ciąży. Początkowo w okolicy podpęcherzowej dochodzi do rozplemu mezenchymy, do której w 11 tygodniu życia płodowego wrasta z zatoki moczowo-płciowej w okolicy przyszłego wzgórka nasiennego 5 parzystych litych pączków nabłonkowych. Górne pączki są pochodzenia mezodermalnego i tworzą wewnętrzną część prostaty, natomiast pozostałe, zlokalizowane poniżej, są pochodzenia endodermalnego i formują część zewnętrzną gruczołu. Proces wrastania stymuluje dihydrotestosteron (DHT) powstający pod wpływem 5-alfa reduktazy z testosteronu. DHT działa na komórki nabłonka pośrednio. Łącząc się z odpowiednim receptorem w obrębie jądra komórkowego komórek zrębu, wzbudza geny odpowiadające m.in. za produkcję czynników wzrostu. Dopiero te związki bezpośrednio stymulują proliferację nabłonka i samego zrębu: na drodze autokrynnej (czynnik wydzielony do środowiska pobudza komórkę wydzielającą), parakrynnej (pobudzana jest sąsiednia komórka) lub intrakrynnej (pobudzenie komórki produkującej zachodzi bez wydzielenia związku do środowiska) [2,3].

W pełni ukształtowana prostata jest narządem złożonym z około 50 gruczołów cewkowo-pęcherzykowych (zbudowanych z nabłonka wielowarstwowego) oraz z dużej ilości bogatokomórkowego zrębu. Łącznotkankowy zrąb zbudowany jest z wielu typów komórek: głównie fibroblastów, miofibroblastów oraz miocytów gładkich, zanurzonych w istocie zewnątrzkomórkowej tkanki łącznej (extracellular matrix), w skład której wchodzą włókna kolagenowe i elastynowe oraz białka. W zrębie przebiegają nerwy i naczynia krwionośne. Tego typu zrąb określany jest jako włóknisto-mięśniowy.

Rola tkanki łącznej w utrzymaniu homeostazy gruczołu krokowego

Nabłonek gruczołowy i zrąb nie są osobnymi strukturami, są powiązane siecią oddziaływań biochemicznych mających na celu utrzymanie homeostazy. Polega to na wymianie wielu aktywnych biologicznie peptydów, m.in. czynników wzrostu. Dzięki nim zrąb prostaty kontroluje czynność wydzielniczą i utrzymanie stałości nabłonka [4]. Do początku lat 80. XX wieku tkankę łączną postrzegano jako stabilną strukturę pełniącą funkcje podporowe. Kolejne odkrycia z zakresu biochemii i cytofizjologii wskazują, że tkanka łączna ze względu na różnorodność struktury i tworzących ją komórek oraz na bogactwo białek istoty zewnątrzkomórkowej wpływa na sąsiednie tkanki, tworząc dla nich dynamiczne środowisko. Dzięki temu inne tkanki, np. nabłonek gruczołowy prostaty, proliferują, są odpowiednio formowane, a także zostają im dostarczane substancje odżywcze.

Pozwala to zachować prawidłową homeostazę gruczołu krokowego. Utrzymywanie stałej wielkości gruczołu przez wiele lat życia mężczyzny nie wynika z tego, że nie przybywa w nim nowych komórek, lecz z faktu, iż procesy proliferacji równoważone są przez procesy kontrolowanego i celowego usuwania komórek w danym momencie zbędnych. Proces ten nazywany jest zaprogramowaną śmiercią komórki - apoptozą. Paradoksalnie, śmierć jednych komórek staje się warunkiem prawidłowego funkcjonowania narządu i życia innych, bardziej potrzebnych w danej chwili.

Czynniki wzrostowe jako regulatory rozwoju i funkcji gruczołu krokowego

Zewnętrzne warstwy nabłonka gruczołowego pełnią funkcję wydzielniczą. W przeciwieństwie do warstwy podstawnej ich czynność jest zależna od androgenów. Komórki warstwy podstawnej nie mają receptorów androgenowych i nie zanikają po kastracji. Natomiast na swej powierzchni mają receptory dla czynników wzrostu. W warstwie podstawnej występują też komórki neuroendokrynne. Struktura gruczołu krokowego - tak jak innych narządów - utrzymywana jest dzięki sieci wspomnianych włókien tkanki łącznej. Stabilność układu komórek w obrębie zrębu zapewniają kompleksy wielocukrów i białek, zwane proteoglikanami. Za pomocą specjalnych receptorów - cząstek adhezyjnych - kotwiczą one komórki w określonych, wymaganych miejscach. Jednocześnie proteoglikany są rezerwuarem biologicznie aktywnych cząstek, regulujących czynność np. nabłonka gruczołowego. Cząstki te są stopniowo uwalniane do mikrośrodowiska i jako faza rozpuszczalna docierają do miejsc docelowych, jakimi są receptory w nabłonku i zrębie. Producentami substancji biologicznie aktywnych tkanki łącznej (m.in. czynników wzrostu, enzymów) są fibroblasty, miofibroblasty i makrofagi.

Można zadać pytanie, po co są potrzebne czynniki wzrostu w ukształtowanym i sprawnie działającym gruczole krokowym mężczyzny np. 20- lub 50-letniego. Otóż pracujący narząd porównać można do samochodu, który okresowo wymaga przeglądu i wymiany części. Tak samo stany zapalne czy mikro- i makrourazy rodzą konieczność okresowej naprawy tkanek gruczołu. Wtedy z magazynów w matrix oraz z komórek uwalniane są odpowiednie ilości czynników wzrostowych wpływających na naprawę oraz odbudowanie uszkodzeń nabłonka i samej tkanki łącznej. Powstaje ziarnina złożona z proliferujących fibroblastów i miofibroblastów, w efekcie tworzących guzki włóknisto-mięśniowe. Czasami proces ten ulega rozregulowaniu, wówczas czynniki wzrostowe nadmiernie i nieprawidłowo stymulują tkanki prostaty. Jest to jeden z mechanizmów warunkujących rozwój nowotworów, dlatego geny kodujące czynniki wzrostowe nazywamy protoonkogenami.

W tkankach gruczolaka stercza zlokalizowano białka pochodzące z 6 różnych rodzin czynników wzrostu. Najważniejszą z nich jest grupa białek, określana historycznie jako czynniki wzrostu fibroblastów (FGF family), choć w istocie oddziałują one na różne typy komórek. Rodzina ta jest jedną z najliczniejszych z obecnie poznanych, obejmuje 23 białka. Pobudza proliferację i hamuje apoptozę komórek wywodzących się z mezodermy i neuroektodermy. Białka te kierują organogenezą, gojeniem ran, procesami zapalnymi, krwiotworzeniem oraz angiogenezą. Pełnią istotną rolę w powstawaniu przerzutów nowotworowych, w tym wszystkich nowotworów urologicznych. Ponieważ wiążą się z heparyną i glikozoaminoglikanami (głównie siarczanem heparanu), magazynowane są w istocie zewnątrzkomórkowej tkanki łącznej i obecnie nazywane są rodziną czynników wzrostu wiążących heparynę [5,6].

Głównym i najlepiej poznanym przedstawicielem rodziny czynników wzrostu wiążących się z heparyną jest FGF2 (dawniej nazywany zasadowym FGF lub betaFGF). Jest on niezbędny w rozwoju płodowym gruczołu krokowego oraz utrzymaniu jego homeostazy w wieku dorosłym. Jakkolwiek wzrost, różnicowanie i funkcja prostaty są procesami androgenozależnymi, to czynność nabłonka wydzielniczego w przeciwieństwie do komórek zrębu nie jest bezpośrednio zależna od androgenów. Pobudzenie receptora androgenowego na komórkach mezenchymalnych powoduje produkcję i wydzielanie czynników wzrostu z rodziny FGF, pobudzających nabłonek (głównie FGF7, dawniej nazywany czynnikiem wzrostu keratynocytów - KGF i FGF10) oraz tkankę łączną (głównie FGF2). FGF2 stymuluje proliferacje fibroblastów, produkcję białek matrix. Działa angiogennie poprzez rekrutację komórek śródbłonka, ich proliferację i tworzenie nowych naczyń. FGF7 jest produkowany przez komórki zrębu pod wpływem 5alfaDHT, lecz receptory dla niego występują tylko na komórkach nabłonkowych. Uważa się, że FGF7 jest głównym przekaźnikiem oddziaływań pomiędzy nabłonkiem a zrębem [3].

Czynniki wzrostu z rodziny FGF stanowią istotny element rozwoju raka prostaty, a ich nieprawidłowa synteza odpowiada za niezależny od androgenów rozwój raka prostaty. W badaniach doświadczalnych substancje blokujące FGF, jak suramin czy pochodne talidomidu, zatrzymują proliferację raków opornych na leczenie hormonalne.

W rozwoju przerostu gruczołu krokowego biorą udział również białka z innych rodzin czynników wzrostu, jak: wzrostowy czynnik transformacji TGF-beta, płytkopochodny czynnik wzrostu PDGF czy czynnik wzrostu śródbłonka VEGF.

Spośród nich szczególną rolę w prostacie pełni TGF-beta. Jest wydzielany do środowiska m.in. przez płytki krwi w miejscu uszkodzenia tkanki. Wpływa na różnicowanie komórek zrębu, pobudza angiogenezę oraz powoduje różnicowanie fibroblastów w kierunku miofibroblastów i zwiększa syntezę białek kurczliwych w miocytach prostaty. Indukuje produkcję białek istoty zewnątrzkomórkowej zrębu (kolagenu i fibronektyny) oraz innych czynników wzrostu. Pobudza produkcję i wydzielanie FGF, hamuje wzrost komórek nabłonka prostat, natomiast pobudza proliferację komórek zrębu, stanowiąc niejako antagonistę FGF2. Ważną funkcją TGFbeta jest indukowanie apoptozy w komórkach nabłonkowych. "Wymykanie" się komórek nabłonka prostaty spod hamującego wpływu tego czynnika wzrostu stwierdzono w liniach komórek raka prostaty oraz w nabłonku uzyskanym z preparatów gruczolaka stercza [3].

Czynniki etiologiczne rozwoju łagodnego przerostu gruczołu krokowego

Próby wyjaśnienia etiologii łagodnego przerostu gruczołu krokowego datowane są na początek XX wieku. Już w latach 20. Reischauer stwierdził, że objawy łagodnego przerostu gruczołu krokowego związane są z pojawieniem się w okolicy okołocewkowej guzków złożonych z dużej ilości włókien tkanki łącznej i mięśniowych [7]. W latach 70. wykazano współzależność nabłonka i zrębu.

Podstawowym elementem histopatologicznym łagodnego przerostu prostaty jest guzek włóknisto-mięśniowy - lita masa będącą mieszaniną tkanki mięśniowej gładkiej i łącznej - zlokalizowany w strefie przejściowej najbliższej cewce moczowej [2]. Z czasem w guzki wnikają elementy nabłonka wydzielniczego. Jednak, jak wykazały badania morfometryczne, przerost gruczołu krokowego związany jest głównie z rozrostem zrębu, natomiast przyrost ilości nabłonkowych elementów ma marginalny udział w powiększaniu masy narządu [8].

Badania histopatologiczne wskazujące na dominującą rolę tkanki łącznej w rozwoju schorzenia znalazły potwierdzenie w warunkach mieszanej hodowli komórkowej: testosteron nie ma wpływu na proliferację samych komórek nabłonka prostaty, ale pobudza jego wzrost w hodowli w obecności fibroblastów.

Powyższe obserwacje pozwoliły na sformułowanie poglądu, że przerost prostaty jest chorobą mezenchymy strefy przejściowej, prowadzącą do zaburzenia homeostazy gruczołu krokowego [2,9,10,11,12]

Koncepcja ta stanowi podstawę teorii opisującej podłoże rozwoju łagodnego przerostu gruczołu krokowego, nazywanej przebudzeniem embriogenezy (Embryonic reawakening theory). Mówi ona, że wznowienie wzrostu prostaty u dorosłych jest efektem odrodzenia embrionalnych mechanizmów indukcyjnych. Głównymi czynnikami są tkankowe czynniki wzrostu syntetyzowane w mezenchymie pod wpływem dihydrotestosteronu [4].

Ze względu na charakterystykę wzrostu gruczoł krokowy jest wyjątkowym narządem, a podobne zachowania tkanek spotkać można jedynie w macicy.

W "historii naturalnej gruczołu krokowego" obserwujemy trzy okresy intensywnego wzrostu. Pierwszy przebiega w życiu płodowym. Drugi następuje w okresie pokwitania, gdy dochodzi do gwałtownego zwiększenia produkcji androgenów. Potem na wiele lat wzrost gruczołu zostaje zatrzymany. Paradoksalnie trzeci skok wzrostu prostaty pojawia się po 50 r.ż., gdy w organizmie dochodzi do spadku poziomu testosteronu. Każdy okres wzrostu gruczołu ma na początku etap rozrost zrębu włóknisto-mięśniowego. Rozrost nabłonka następuje wtórnie i jest znacznie mniej nasilony [13].

Procesy zachodzące w życiu płodowym przedstawiono powyżej. Po drugim okresie wzrostu gruczoł krokowy osiąga swą ostateczną wielkość (około 18 roku życia). Równowaga wydzielanych do środowiska gruczołu czynników regulujących wzrost - pobudzających FGF, KGF, VEGF oraz hamującego proliferację nabłonka TGFbeta - warunkuje prawidłowy stosunek ilości nabłonka do zrębu oraz utrzymanie stałej ilości tkanek. Jednak, jak wspomniano powyżej, czynniki wzrostowe biorą udział w procesach naprawy uszkodzeń tkanek. W obrębie gruczołu krokowego często dochodzi do powstawania ognisk zapalnych, szczególnie w części położonej najbliżej cewki moczowej. Część badaczy uważa, że powodem takich uszkodzeń są ejakulacje. Dlatego ogniskowe nadmierne rozrosty nabłonka spotykane są w gruczołach już u młodych mężczyzn (nodular epithelial hyperplasia).

Przerost gruczołu krokowego związany jest jednak głównie z samoistnym nadmiernym rozrostem zrębu. Organizm mężczyzny wytwarza nie tylko testosteron, ale także estrogeny (70% puli estrogenów wytwarzanych jest na drodze aromatyzacji androgenów nadnerczowych przez komórki mięśniowe i tłuszczowe, a 30% syntetyzowane jest bezpośrednio w jądrach). W obrębie prostaty receptory estrogenowe znajdują się na komórkach zrębu. Ponieważ z wiekiem spada stężenie testosteronu w surowicy, a poziom estrogenów jest stały, uważa się, że relatywny nadmiar estrogenów i zachwianie stosunku stężeń obu hormonów jest sygnałem do hyperplazji komórek zrębu i wzrostu produkcji czynników wzrostu (głównie FGF-2). Zmiany hormonalne oraz sumujące się efekty mikrourazów tkanek powodują rozrost gruczołu krokowego, przy czym rozrost ten w głównej mierze polega na proliferacji komórek zrębu - fibroblastów, miofibroblastów i komórek mięśniowych gładkich, a w mniejszym stopniu na rozroście nabłonka gruczołowego. 65% guzków stwierdzanych w tkankach prostaty w warunkach łagodnego przerostu zbudowanych jest jedynie ze zrębu [14].

Jak widzimy, synergistyczny wpływ androgenów i estrogenów przyczynia się do zaburzenia homeostazy biochemicznej i morfologicznej w obrębie gruczołu [15].

Zmiany narządowe występujące w przebiegu BPH dotyczą nie tylko gruczołu, lecz również ściany pęcherza moczowego. Zaburzenie odpływu moczu wywołane przeszkodą podpęcherzową wywołuje wiele zmian biochemicznych w tkankach pęcherza. Zmiany te przypominają zaburzenia oddziaływania pomiędzy tkanką łączną i nabłonkową w samym gruczole krokowym. Pierwsza reaguje tkanka łączna, której pobudzenie powoduje zmiany stężenia czynników wzrostu w obrębie ściany pęcherza, przede wszystkim wzrost FGF2 i spadek stężenia TGFbeta. Prowadzi to do zwiększenia ilości tkanki łącznej, różnicowania fibroblastów w kierunku miofibroblastów, proliferacji włókien mięśniowych gładkich i w rezultacie do przerostu ściany pęcherza moczowego. Makroskopowo manifestuje się to pogrubieniem i spadkiem elastyczności ściany oraz jej wzmożonym beleczkowaniem [16].

Leki hamujące wpływ czynników wzrostu na tkanki gruczołu krokowego. Ekstrakt Pygeum afr. (Tadenan) w farmakoterapii łagodnego przerostu gruczołu krokowego

Ponieważ rozrost gruczołu krokowego prowadzący do powstania przeszkody podpęcherzowej jest skutkiem zaburzeń gry hormonalnej oraz nieprawidłowości biochemicznych, cytofizjologicznych i morfologicznych zachodzących lokalnie w obrębie gruczołu krokowego, możliwe jest leczenie ukierunkowane na każdy poziom zaburzeń:

  1. Zablokowanie wpływu hormonów poprzez działanie ośrodkowe - użycie analogów LH-RH lub obwodowe - zastosowanie antyandrogenów, inhibitorów 5 alfa-reduktazy.
  2. Wpływ na stan "napięcia" elementów komórkowych zrębu gruczołu krokowego - stosowanie blokerów receptorów alfa-adrenergicznych.
  3. Zablokowanie działania czynników wzrostowych na zrąb i elementy gruczołowe prostaty.
  4. Leczenie chirurgiczne - endoskopowe usunięcie gruczolaka, otwarty zabieg chirurgiczny lub nowe mało inwazyjne metody - termoterapia, HIFU itp.

Spośród dwu pierwszych grup leków w leczeniu objawów BPH powszechnie stosowane są inhibitory 5 alfa-reduktazy oraz leki z grupy alfa-blokerów. Wskazania do ich stosowania, skuteczność oraz działanie są powszechnie znane i w tym artykule nie będą omawiane. Leczenie chirurgiczne, a głównie elektroresekcja przezcewkowa, stanowi "złoty standard" w leczeniu zaawansowanych etapów przeszkody podpęcherzowej.

Natomiast zablokowanie wpływu czynników wzrostowych na tkanki gruczołu krokowego może mieć istotne działanie profilaktyczne lub w początkowej fazie łagodnego rozrostu stercza. Wzrost świadomości zdrowotnej oraz popularyzacja w mediach zagadnień związanych ze zdrowiem mężczyzny sprawiają, że do urologów zgłasza się coraz więcej mężczyzn z łagodnymi objawami związanymi z zaburzeniami oddawania moczu czy też oczekujących od lekarzy działań profilaktycznych.

Wydaje się, że działania terapeutyczne zaprezentowane w pkt. 3 stanowią godną uwagi propozycję dla tej grupy pacjentów.
Zablokowanie działania czynników wzrostowych możemy osiągnąć poprzez:

  1. Zablokowanie aktywności protoonkogenów.
  2. Wyeliminowanie czynników wzrostowych ze środowiska za pomocą odpowiednich przeciwciał.
  3. Zablokowanie wiązania czynników wzrostowych z receptorami na komórkach docelowych dzięki zastosowaniu strukturalnie zbliżonych cząsteczek lub za pomocą przeciwciał przeciw receptorom zlokalizowanym na komórkach docelowych.

Powyższe rozwiązania znajdują się w zasięgu współczesnej medycyny. Rozważane jest zastosowanie takich metod w leczeniu wielu nowotworów, lecz są to jeszcze głównie terapie doświadczalne, kosztowne i obarczone wieloma istotnymi działaniami niepożądanymi. Z tego względu ich ewentualne wdrożenie do leczenia łagodnego przerostu prostaty nie wydaje się uzasadnione. Natomiast istnieje grupa leków pochodzenia roślinnego, które - jak wykazują badania "in vitro" oraz obserwacje kliniczne, mają działanie blokujące czynniki wzrostu. Spośród zbadanych, a stosowanych dotychczas w klinice leków najsilniejsze działanie blokujące czynniki wzrostowe wykazał ekstrakt z kory śliwy afrykańskiej (Pygeum africanum - nazwa handlowa Tadenan). Pomimo stosowania tego leku już od 20 lat, dokładny mechanizm jego działania, podobnie jak wielu innych leków pochodzenia roślinnego, nie jest znany. Wynika to prawdopodobnie z faktu, iż złożone są one z wielu (znanych i nieznanych) substancji biologicznie czynnych, a nie, jak w przypadku leków syntetycznych, z jednego aktywnego związku. Rozważanych jest kilka prawdopodobnych mechanizmów działania ekstraktu [17]:

  1. Działanie proteolityczne na czynniki wzrostu.
  2. Zmienianie struktury białek łączących się z heparyną, występujących w zrębie i na błonach komórkowych (FGF2 magazynowany jest poprzez łączenie z tymi cząsteczkami).
  3. Blokowanie receptorów błonowych dla FGF2 na fibroblastach.
  4. Blokowanie wewnątrzkomórkowej kaskady przekazywania sygnałów od receptora błonowego, np. kinazy tyrozynowej.
  5. Zmiany konformacyjne samych receptorów błonowych.

Doświadczenia przeprowadzone na hodowlach fibroblastów mysich (komórki 3T3) wykazały pewne charakterystyczne cechy ekstraktu Pygeum afr. Porównano efekt dodania leku do odżywki hodowlanej z dodatkiem zasadowego czynnika wzrostu fibroblastów FGF2 oraz do odżywki niezawierającej FGF2 na proliferację fibroblastów 3T3. Wielkość proliferacji mierzono intensywnością wbudowywania znakowanej [3H] metylotymidyny. Po okresie inkubacji komórek w powyższych warunkach stwierdzono, że ekstrakt Pygeum africanum tylko nieznacznie wpływa na proliferację fibroblastów hodowanych bez dodatkowej stymulacji FGF2, natomiast statystycznie znamiennie hamował proliferację komórek pobudzanych przez FGF2 już w stężeniu 0,5-1 mikrogr/ml, a pobudzenie przez EGF i IGF-1 przy stężeniu 50 mikrogr/ml. Nie wykazano efektu cytotoksycznego ekstraktu na hodowane komórki. Wskazuje to, że Pygeum afr. nie działa bezpośrednio na komórki, lecz poprzez hamowanie wpływu czynników wzrostowych, głównie FGF2, na komórki tkanki łącznej prostaty [17]. Podobne dane uzyskano w hodowli fibroblastów zrębu gruczołu krokowego szczura. Dodatkowym wpływem sugerowanym przez badaczy jest aktywacja, w obecności Tadenanu, czynnika TGFbeta, którego czynna postać wykazuje antyproliferacyjne działanie na pozostałe komórki narządu [18]. Badania prowadzone przez Szolnoki i wsp. ujawniły przeciwzapalne działanie Tadenanu poprzez hamowanie aktywności granulocytów obojętnochłonnych i makrofagów w obrębie pęcherzyków i oskrzeli, a tym samym zmniejszenie zmian włóknistych w doświadczalnie wywołanym zwłóknieniu tkanki płucnej [19].

W randomizowanych badaniach klinicznych prowadzonych metodą podwójnie ślepej próby stwierdzono znaczące złagodzenie objawów dyzurycznych, poprawę maksymalnego przepływu cewkowego oraz spadek objętości zalegającego moczu po mikcji u pacjentów otrzymujących Tadenan [14].

Ze względu na wykazany w prezentowanych badaniach doświadczalnych i klinicznych wpływ ekstraktu z Pygeum afr. (Tadenan) na tkanki gruczołu krokowego można określić wskazania i grupy pacjentów mogących odnieść największe korzyści z wdrożenia tego leku:

  1. "Wczesna" profilaktyka zastosowana już w wieku, w którym stwierdzane są histologiczne wykładniki łagodnego rozrostu prostaty. Należy jednak brać pod uwagę fakt występowania objawów klinicznych u 50% osób ze zmianami mikroskopowymi oraz że istnieje w tym przypadku konieczność przyjmowania przez pacjenta leku do końca życia [19].
  2. "Późna" profilaktyka polegająca na wdrożeniu leczenia hamującego wpływ czynników wzrostu na tkanki prostaty po leczeniu operacyjnym (terapia adjuwantowa). Leczenie takie zapobiegałoby nawrotom gruczolaka ocenianym na 5-7% operowanych pacjentów [19].
  3. Leczenie wspomagające inne formy farmakoterapii, np. leczenie blokerami receptorów alfa-adrenergicznych.
  4. Leczenie objawów wynikających ze spadku elastyczności i podatności ściany pęcherza moczowego.

  5. Literatura

    1. Power ER, Fitzpatrick JM: Medical treatment of BPH: an update on results. EAU Update Series 2004; vol. 2 no. 1; 6-14
    2. Cussenot O, Ropiquet F, Cochand-Priollet B: Stroma-epithelium interactions in prostate. Biomed&Pharmacother 1994; vol.48; suppl 1; 5-8 Partin AW, Rodriguez R: The Molecular biology,endocrinology and physiology of the prostate and seminal vesicles; in Walsh PC (ed): Campbell’s Urology. Philadelphia, Saunders, 2002, vol.2, pp 1237-1296
    3. Schalken JA: The androgen cascade in ageing men: blessing or curse?. Eur Urol Suppl 2 2003; vol.2; no.8; 8-12
    4. Desgrandchamps F, Teillac P, The role of growth factors in the pathogenesis of benign prostatic hyperplasia. Biomed&Pharmacother 1994; vol.48; suppl 1; 19-23
    5. Cronauer MV, Schulz WA, Seifert HH, Ackermann R, Burchardt M: Fibroblast Growth Factors and their receptors in urological cancers: basic research and clinical implications. Eur Urol 2003; vol. 43; no. 3; 309-319
    6. Le Duc A: Foreword and historical background. Biomed&Pharmacother 1994; vol.48; suppl 1; 3-4
    7. Bartsch G, Muller HR, Oberholzer M: Light microscopic stereological analysis of the normal human prostate and of benign prostate hyperplasia. J Urol 1979; vol. 122; 487-491
    8. Lawson RK: Benign prostatic hyperplasia and growth factors. Urologue 1990; vol. (A)29; 5-7
    9. Tenniswood M: Role of epithelial-stromal interactions in the control of gene expression in the prostate: an hypothesis. Prostate 1986; vol. 9; 375-385
    10. McNeal JE: The prostate gland: morphology and pathology. Monogr Urol 1983; vol.4; 3-33
    11. Mori H, Maki M, Oishi K, Jaye M, Igarashi K, Yoshida O, Hatanaka M: Increased expression of genes for basic fibroblast growth factor and transforming growth factor type beta2 in human benign prostatic hyperplasia. Prostate 1990; vol. 16; 71-80
    12. Cunha GR, Sugimura Y, Foster B, Rubin JS, Aaronson SA: The role of growth factors in the development and growth of the prostate and seminal vesicle. Biomed&Pharmacother 1994; vol.48; suppl 1; 9-17
    13. Desgrandchamps F: Clinical relevance of growth factor antagonists in the treatment of benign prostatic hyperplasia. Eur Urol 1997; vol. 32(suppl. 1); 28-31
    14. Chang SM, Chung SM, Hsu TC: Fibroblast –mediated acceleration of human epithelial tumor growth in vivo. Proc Natl Acad Sci USA 1990; vol. 87; 75-79
    15. Story MT: Positive and negative modulators of prostate cell proliferation. Biomed&Pharmacother 1994; vol.48; suppl 1; 35-41
    16. Paubert-Braquet M, Monboisse JC, Servent-Saez N, Serikoff A, Cave A, Hocquemiller R, Dupont Ch, Fourneau C, Borel JP: Inhibition of bFGF and EGF-induced proliferation of 3T3 fibroblasts by extract of Pygeum africanum (Tadenan). Biomed&Pharmacother 1994; vol.48; suppl 1; 43-47
    17. Yablonski F, Nicolas V, Riffaud J.P, Bellamy F: Antiproliferative effect of Pygeum africanum extract on rat prostatic fibroblasts. J Urol 1997; vol. 157; 2381-2387.
    18. Szolnoki E, Reichart E, Marchal S, Szegedi GY: The effect of Pygeum africanum on fibroblast growth factor and transforming growth factor beta expression in animal model. Acta Micr Immunol Hung 2001; vol 48(1); 1-9