Przegląd Urologiczny 2006/3 (37) wersja do druku | skomentuj ten artykuł | szybkie odnośniki
 
strona główna > archiwum > Przegląd Urologiczny 2006/3 (37) > Kontrowersje wokół operacyjnego leczenia...

Kontrowersje wokół operacyjnego leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu

I Katedra Ginekologii i Położnictwa Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
Klinika Ginekologii Operacyjnej i Onkologii Ginekologicznej
Szpital im. M. Madurowicza Poradnia Uroginekologiczna - Akcja "Stokrotka"

Zdaniem profesora Bernarda Jacqetina z Francji, współczesny uroginekolog stoi przed dylematem: czy używać sztucznych materiałów, bardzo nowoczesnych, ale nie idealnych, czy też stosować tkanki własne pacjentki, które są niepełnowartościowe.

Ostatnio możemy spotkać się z coraz większą liczbą rodzajów taśm wykorzystywanych do operacyjnego leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu (WNM). Jest to, naszym zdaniem, wynikiem przede wszystkim znacznie łatwiejszych procedur rejestrowania materiałów operacyjnych niż leków.

Należy pamiętać, że taśmy pozostają w organizmie kobiety do końca życia. Całkowite ich usunięcie jest niemożliwe. Dlatego wydaje się, że wymogi rejestracyjne nowych sposobów operowania WNM powinny być znacznie zaostrzone. Bemelmans i Chapple zwracają uwagę, że wskazana jest szczególna ostrożność przy zastępowaniu dotychczasowych sposobów operowania nowymi metodami, w stosunku do których nie dysponujemy wynikami co najmniej pięcioletnich obserwacji. Wyniki badań prowadzonych z randomizacją (RCT - randomised controlled trials) stanowią nadal mniej niż 10% publikowanych artykułów na temat operacyjnych metod leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu. W przypadku analiz odnoszących się do leków sytuacja jest zupełnie odmienna - ponad 50% przedstawianych prac dotyczy wyników RCTs. Jednocześnie jakość analiz RCTs dotyczących operacji często jest nieodpowiednia. Niestety, większość firm nie jest zainteresowana przeprowadzaniem prospektywnych badań porównawczych. Natomiast niewielka liczba publikacji, w których przedstawia się odległe wyniki leczenia nowymi metodami operacyjnymi, nie pozwala jednoznacznie określić, która z nich jest najkorzystniejsza i w jakich sytuacjach.

Mogą występować duże różnice pomiędzy różnymi taśmami i systemami ich zakładania w zakresie skuteczności oraz odsetka powikłań. Na przykład w prospektywnych, randomizowanych badaniach przeprowadzonych we Włoszech częstość erozji po IVS wyniosła 9%, a po TVT 0%. Przyczyną różnic w częstości występowania powikłań po implantacji taśm mogą być odmienności ich właściwości oraz sposobu zakładania. Wiadomo, że niektóre taśmy sprzyjają wytworzeniu bardziej wartościowej blizny i są lepiej tolerowane przez organizm niż inne.

Naturalną reakcją obronną organizmu na wszczepiany materiał jest stan zapalny. Siatki o średnicy porów powyżej 50-75 µm zapewniają dobry dostęp fibroblastów, makrofagów, granulocytów i prawidłową angiogenezę, co prawdopodobnie zmniejsza ryzyko zakażenia taśmy. Ta teoria wydaje się znajdować potwierdzenie w praktyce. Na przykład pory taśmy IVS są mniejsze niż TVT. W piśmiennictwie nie spotkaliśmy się z informacjami o powikłaniach infekcyjnych po TVT oraz po innych taśmach z porami o średnicy > 50-75 µm. W badaniach Bafghi i wsp. wśród 149 pacjentek, u których wykonano operację z użyciem IVS, u 11 (7,5%) stwierdzono objawy infekcji załonowej.

W 10 przypadkach wykonano chirurgiczną kontrolę przestrzeni Retziusa. Taśmę usunięto u 6 operowanych jednostronnie i u 4 dwustronnie. W 9 przypadkach posiewy były jałowe. Wśród pacjentek operowanych w naszym ośrodku z użyciem taśmy IVS powikłania infekcyjne wystąpiły u 1,8% kobiet (2/110).

Wiedza na temat możliwych niebezpieczeństw, mogących wystąpić podczas operacji uroginekologicznych, powinna przyczynić się do zmniejszenia częstości występowania powikłań, poprawienia skuteczności zabiegów i podniesienia zadowolenia pacjentek. Jednak dane dotyczące powikłań okresu okołooperacyjnego są często niepublikowane i prawdopodobnie ich odsetek jest większy, niż ogólnie się uważa.

Najlepiej poznaną i udokumentowaną metodą operacyjnego leczenia WNM jest kolposuspensja metodą Burcha. Jeśli operację wykonuje wprawny operator, częstość powikłań pozostaje mała. Powikłaniami opisywanymi najczęściej są:

  • krwawienie w obrębie przestrzeni załonowej (śródoperacyjne i krwiak po zabiegu)
  • uszkodzenie pęcherza
  • zaleganie moczu w pęcherzu po mikcji (przejściowe i utrwalone)
  • zakażenie dróg moczowych